Po tak długiej przerwie, spodziewałem się czegoś mega, a tutaj nic interesującego twórcy nam nie zaserwowali.Nie wiem, może już przejadłem się tym serialem, albo to reżyser serwuje takie słabe odcinki.
Też liczyłem, że te ostatnie 8 odcinków będą mocne, a póki co 17 i 18 były dość nudne, wątek wspólnoty i ten nadmiar polityki niezbyt mi się podoba, ale zobaczymy co będzie dalej.
Ja czuje ze w sekundę zapomniałam o czym były te odcinki. Zupełnie bez polotu, jest mi smutno ze czekałam a tu taki szajs. Oczywiście obejrzę następne ale nie sądzę żeby to było od razu po premierze i na przewijaniu. Ten serial powinien skończyć się dawno temu