Czy tylko ja uważam, że ten film miałaby nawet potencjał, gdyby, z tego co wyczytałam w ciekawostkach, Jacoba grał Tyler Posey, a Edwarda Tyler Hoechlin? Oglądałabym go wtedy chociażby dla dwóch przystojniaków, z resztą, to mogłoby być dość ciekawa odsłona dwóch wilków XD
W sumie to jak na to patrzeć w ten sposób do dla fanek „Zmierzchu” film miał potencjał bo były zakochane w Pattinsonie lub w Lautnerze. Dla Ciebie film byłby lepszy gdyby wybrano aktorów których Ty wymieniłaś, a mi pewnie lepiej by się go oglądało gdyby zagrał jeszcze kto inny. Chociaż jak dla mnie problemem nie są aktorzy a aktorka! Stewart nie ma w sobie za grosz powabu, dziewczęcego wdzięku, uroku... No po prostu oglądając „Zmierzch” zawsze zastanawiam się jakim cudem o względy tak nijakiej dziewuchy walczą wampir i wilkołak. Samą aktorkę lubię i cenię za kilka późniejszych i wcześniejszych rol ale za cholerę nie nadaje się ona to ról „amantek”.