Nie wierzę co czytam:
The Guardian
„Idea zamieszkałej głównie przez białych ludzi, europejskiej krainy, najechanej przez prymitywną hordę (tak właśnie są ci najeźdźcy nazywani), o ciemniejszej skórze, powinna wzbudzić w nas alarm, tym bardziej w naszym dzisiejszym klimacie lęków przed imigrantami. Czyż nie jest to ukryta reklama UKIP? (prawicowa partia w Wielkiej Brytanii) Albo Trumpa (prawicowy kandydat na prezydenta USA)? Co prawda, bogu dzięki, nikt nie sugeruje że orkowie chcą ukraść miejsca pracy w Azeroth lub nadużywać zasiłków jednakże chcą oni opanować nowy kraj i wyssać dusze z żyjących istot.”
I inny fragment:
„Pierwszy bohater którego spotykamy to Durotan, wódz i świeżo upieczony ojciec (jest jaśniejszej karnacji niż pozostali orkowie którzy są bardziej źli, ale zostawmy to)(…)”
Tacy właśnie ludzie oceniają ten film. Podstarzali lewicowi szaleńcy, którzy nie mieli nigdy nic wspólnego z Warcraftem a pewnie i z fantastyką.
Co się będzie działo jak w kolejnych częściach orkowie trafią do obozów internowania?
chciałeś chyba powiedzieć " lewicowi szaleńcy którzy nie mieli nigdy nic wspólnego ze ZDROWYM ROZSĄDKIEM" co tu można powiedzieć oprócz tego że świat oszalał...
http://www.filmweb.pl/film/Angry+Birds+Film-2016-596817/discussion/Angry+Birds+j ako+alegoria+fali+uchodźców+w+Europie,2783321
The Guardian
to jeden z najbardziej zlewaczałych periodyków na rynku.
Nie warto sobie zawracać gitary.
Mam w d. politykę, ale słyszeliście o czymś takim jak interpretacja i metafora
?
Czego się spodziewałeś. Żyjemy w chorym świecie, w którym można bez oporu szkalować naszą białą rasę i m. in. nasz polski naród. A może to tak naprawdę to z nami jest problem, bo nie jesteśmy z siebie dumni i pozwalamy sobie na takie ataki...?
Dałem nieco zawyżone, ale 10, bo dawno nie widziałem takiego obrzucania łajnem produktu, który zrywa ze schematami i potrafi w przekonujący sposób przedstawić racje obu stron. Było sporo motywów typowych dla high-fantasy, ale i sporo odważnych ruchów (pod koniec filmu, sytuacja z Garoną - wytrzeszczyłem oczy, że w ogóle wpadli na taki pomysł i go zrealizowali). Na filmie byłem 3 razy - wiedząc, że już się nie nadarzy okazja, by zobaczyć go na dużym ekranie, a częściowo i dlatego, żeby dać osobisty gest wsparcia. Hehe.
Szczerze, dostaliśmy produkt porównywalny rozmachem i wykonaniem do Władcy Pierścieni. (domorosłych studentów tolkienistyki stosowanej uprzedzam - porównuję filmy, nie książki)
Ja oceniam ten film jako słaby, bo mnie zwyczajnie wynudził. Wydaje mi się, że jest po prostu zrobiony pod fanów gry Warcraft. Za bardzo cukierkowe stroje i domki, a fabuła do bólu standardowa. Choć z tego co czytałem, to chyba dość mocno trzyma się fabuły gry. Po zwiastunie spodziewałem się jednak czegoś lepszego.
Ten film po prostu jest... nie tak dobry jak bym chciał żeby był.
Każda postać jest płaska jak dyktowa deska (chociaż w tym przypadku wygrywa syn Lothara - ja nie wiem, skąd oni taką miałką cipę wytrzasnęli!). Naprawdę zmuszałem się, żeby obejrzeć ten film do końca. I choć były naprawdę były fajne sceny - jak draeneje błagające o litość czy ta wyrąbana w kosmos scena pojedynku Durotana z Guldanem (chociaż było to dość dziwne, że Guldan dawała radę w walce na pięści z najpotężniejszym wojownikiem Lodowych Wilków BĘDĄC KALEKĄ KTÓRA NIE POTRAFI NAWET PODRAPAĆ SIĘ PO JAJACH BEZ POMOCY MAGII!) ten film po prostu jest kiepski,
I chociaż bardzo lubię gry z serii Warcraft (i z wielkim sentymentem patrzyłem na film o pierwszej grze, w którą zagrywałem się, kiedy chodziłem do podstawówki), ten film po prostu jest naprawdę średni (jeśli nie mówiąc - słaby).
Lewacy zawsze znajda sobie jakieś forum aby wypisywac bzdury. W Polsce będą atakować PiS. Na całym świecie zaś głównie Kościół Katolicki i katolików. Oczywiście posmarują grubo smalcem swojej niewiary w Boga, dodając: tylko idioci wierzą "w boga" - oczywiście z małej litery.
Tych głupców należy ignorować w dyskusji. Jeśli zaś obrażaja na żywo i posuwaja się do agresji fizycznej, trzeba prać.
Po tym jakie cyrki odstawia się teraz z tą tolerancją rasową dziwi mnie, że czarnoskórzy ludzie nie określają jeszcze jako dyskryminacji rasowej tego, że w "Gwiezdnych Wojnach" zło nazywane jest ciemną stroną mocy, a dobro jasną stroną. :D
Krytycy mają tyle do gadania co,zeszłoroczny śnieg . Najważniejsze aby fani jak my byli zawoleni
K... niedługo jak Cie jakiś imigrant pobije, będzie trzeba mówić, że był biały bo inaczej wezmą Cię za rasistę
To jest film fantasy, a nie polityka po czy pis. Po co sobie humory psuć i głowę polityką zaprzątać juz nam tak nabagnili w glowach, moga jeszcze bardziej, juz nawet wchodza w nasze zycia prywatne. Trzeba sie od tego uwolnic. Dzielenie i rzadzenie nie lezy w kwestii czlowieczenstwa.