...moim zdaniem dużo lepszy był 'w swoim czasie'. Teraz, niestety, wydaje się być przeraźliwie nudnym i pozbawionym polotu. Może kiedyś się przekonam, kto wie...?
Inwigilacja - brzmi ciekawie, prawda? Temat w sam raz na znakomite kino kryminalne. Niestety nie tym razem, "Conversation" to zupełnie inny film. Spodziewałem się czegoś ciekawego, trzymającego w napięciu. W końcu w obsadzie mamy takich wielkich ludzi kina jak John Cazale, czy Gene Hackman, na dodatek reżyserem jest...
więcejNie mam pojęcia jak to jest możliwe, że wszyscy tak ubóstwiają ten wcale nieponadczasowy film mówiący o paranoi. The Conversation jest po prostu nudny jak księgowość.
Film jest mistrzowski. Zwróćcie uwagę, jak drobiazgowo i skrupulatnie jest budowana postać Harry'ego Caula. Żaden dialog, żadna scena nie jest przypadkowa. Film układa się w jedną, spójną, logiczną całość i jest obrazem o alienacji, osaczeniu jednostki w otaczającym ją świecie.
Harry Caul od początku portretowany...
Taki jakiś nijaki ten film wg mnie. Na raty oglądałem i szczerze to nie polecam. To jest coś jak podniecać się Zwierciadłem Andrieja Tarkowskiego. Ble
Ta obsesja z dźwiękiem jako drogą do zagadki zbrodni przypomina mi poszukiwania prawdy w fotografii w "Powiększeniu" Antonioniego. Dużo tu odniesień do klasyki choćby wspomniana na forum scena z zasłoną prysznicową z "Psychozy". Też macie takie odczucia?
Nastawiłem się na trzymający w napięciu świetny thriller szpiegowski. Bardzo zachęciło mnie to, że reżyserem jest Coppola, a główną rolę gra Gene Hackman. Niestety. Zamiast trzymającego w napięciu thrillera szpiegowskiego otrzymałem dramat o życiu speca od inwigilacji, gdzie pokazana jest jego praca, relacje z innymi...
więcejSzkoda, że Coppola nie zdecydował się zrobić tego filmu w bardziej klasycznej, hororowej koncepcji. Myślę, że gdyby tak było, to byśmy dostali kultowy film pokroju Egzorcysty, czy Lśnienia.
Tak nagradzany film a mnie tak masakrycznie wynudził i zmęczył. Troche filmów obejrzałem i to jest pierwszy film który mnie tak strasznie strasznie wymęczył
W "Rozmowie", niestety, to widać bardzo wyraźnie. Żeby było jasne: uważam, że to dobry, przewrotnie pomyślany film. Ale jednak nie zaszkodziłoby mu skrócenie o jakieś dwadzieścia minut. Bo wcale nie jest tak, że każda minuta jest tu genialna oraz nie do wyrzucenia.
PS W "Czasie apokalipsy" samouwielbienie FFC...
Pamiętam film z kina w latach 70-tych. W pseudokomunie, wówczas w kinach były grane tylko dobre filmy - oczywiście oprócz dni kina radzieckiego :-)))). Dopiero wczoraj po raz drugi obejrzałem na DVD. Nadal rewelacja. Padło tu gdzieś na forum skojarzenie z "Powiększeniem" Antonioniego. Coś w tym jest...
...że, tak jak powiedziano w "Na skróty", rzeczywiście jest to jeden z najlepszych filmów w historii
kina. Genialny scenariusz, świetna realizacja, wybitna rola Gene Hackmana oraz hipnotyzująca,
znakomita muzyka. W niektórych momentach to głównie właśnie dzięki niej człowiek potrafi się
naprawdę przestraszyć....
nieoficjalna kontynuacja Rozmowy? Wiele te filmy łączy, a nazwisko drugiego głównego bohatera we Wrogu Publicznym wcale nie musi być prawdziwe. Nawet jego pseudonim (Brill) może nawiązywać do samych okularów, które i w jednym i w drugim filmie są w podobnym stylu (i mają swoją "rolę"). Taki easter egg lub łącznik obu...
więcejwidze ze autor opisu nie zrozumial filmu bo wedlug tego co jest w nim napisane ta para planowala zabicie prezesa...nie moglo tak byc...z opisu wynika ze sytuacja wygldala tak : para wie ze jest podsluchiwana i wie ze prezes nagranie uslyszy wiec specjalnie umawiaja sie na 15 w hotelu wiedzac ze prezes sie tam stawi i...
więcejChociaż muszę stwierdzić, że wahałam się pomiędzy 7 i 8, bo było kilka momentów, w których film trochę przymulał. Poza tym "Rozmowa" to tak naprawdę na 95% dramat, więc jeśli ktoś liczy na typowy thriller z mocną i trzymającą w napięciu fabułą - może się poczuć rozczarowany. W tym filmie tytułowa rozmowa, chociaż...