Taak, widziałam ten film kilka lat temu ale w jakiś sposób emocjonalnie wciąż jest we mnie... Szalenie wzruszający i wymowny, trafił prosto w czuły punkt jak kamyczek żwiru w odcisk, i ciężko się go pozbyć - wciąż uwiera.
Skoro ten film wzbudził takie emocje u Was wszystkich, to proponuję obejrzeć filmy o tej samej tematyce. Jednak one bardziej wgłębiają się w temat handlu żywym towarem i są o wiele bardziej wzruszające, jak i lepiej pomagają nam zagłębić się w tym problemie. Naprawdę warto poświęcić swój czas na obejrzenie ich. Tytuł podam niżej:
- Dziewczyny z przemytu
- Masz na imię Justine
- Trade
- Uprowadzona
- Niewygodna prawda
tez lubie uprowadzona ale błagam nie mów ze jest bardziej wzruszający od Lilja 4ever bo trochę się ośmieszasz XD
Uprowadzona jest bardzo dobrym filmem, zgadzam się. Ale nijak można go porównać do tego. W Uprowadzonej dziewczyna jest z bogatego domu, kochana przez obojga rodziców, kiedy dzieje jej się krzywda oboje rzucają się na ratunek, na dodatek film kończy się Happy endem. Tutaj mamy zupełnie na odwrót - bieda, beznadzieja. Syf, brak perspektyw na cokolwiek, brak domu, rodziców, bezpieczeństwa .. nie no masakra, jeszcze ten Wolodja tak mnie wzruszał :( bezbronny chłopiec … ja ten film widziałam 12 lat temu a do dzisiaj go pamietam. Jest niesamowicie przygnębiający - każdy empatyczny, wrażliwy człowiek odczuje obejrzenie tego dzieła. I nie, nie jest to ani wstydliwe, ani nienormalne, ze ktoś się popłakał, wzruszył, poruszył temat filmu z innymi- jest to oznaka, ze jesteśmy ludźmi a nasze serca nie zamieniły się w pustynie.
Nie można tak bardzo przezywać filmów jezu...
Też czasem mysle po filmie jakimś co mogło byc gdyby , ale nie aż tak żeby takie tematy dodawać ;D
Uprowadzona jest bardzo dobrym filmem, zgadzam się. Ale nijak można go porównać do tego. W Uprowadzonej dziewczyna jest z bogatego domu, kochana przez obojga rodziców, kiedy dzieje jej się krzywda oboje rzucają się na ratunek, na dodatek film kończy się Happy endem. Tutaj mamy zupełnie na odwrót - bieda, beznadzieja. Syf, brak perspektyw na cokolwiek, brak domu, rodziców, bezpieczeństwa .. nie no masakra, jeszcze ten Wolodja tak mnie wzruszał :( bezbronny chłopiec … ja ten film widziałam 12 lat temu a do dzisiaj go pamietam. Jest niesamowicie przygnębiający - każdy empatyczny, wrażliwy człowiek odczuje obejrzenie tego dzieła. I nie, nie jest to ani wstydliwe, ani nienormalne, ze ktoś się popłakał, wzruszył, poruszył temat filmu z innymi- jest to oznaka, ze jesteśmy ludźmi a nasze serca nie zamieniły się w pustynie.