Zdecydowanie gorszy od tej wersji. Zawiodłem się. Dziwnie została pokazana, ale nie była zła pod względem zdarzeniowym, odbiega trochę od książki, za to niezbyt śmieszna, chociaż niektóre momenty są fajne np. w domu Hugha Hendrona. Dużym plusem jest scenografia Londynu, role Aidana Quinna i Alana Batesa. Odtwórca Edwarda niepodobny do wyglądu królewicza, poza tym nie miał takiej gęstej grzywki. Film taki se. 6/10