Ben Wheatley nie próżnuje. Brytyjski reżyser, którego "
Rebeka" zadebiutowała w zeszłym miesiącu na Netfliksie, wykorzystał opóźnienie w produkcji sequela "Tomb Raidera" z
Alicią Vikander, by nakręcić horror "In the Earth".
Akcja filmu toczy się w świecie trawionym przez zjadliwego wirusa. Pewien naukowiec i pracownik parku narodowego wchodzą w głąb lasu, aby uruchomić znajdujący się tam sprzęt. W nocy ich wyprawa zmienia się w przerażającą podróż do serca ciemności. W obsadzie znaleźli się m.in.
Joel Fry ("
Yesterday"),
Ellora Torchia ("
Midsommar. W biały dzień") i
Hayley Squires ("
Ja, Daniel Blake").
Produkcję zrealizowało studio Neon, które do dystrybucji w USA wprowadziło m.in. oscarowe "
Parasite" czy "
Portret kobiety w ogniu". Premiera planowana jest na przyszły rok.