Bohaterami filmu są dwaj mężczyźni, Emmanuel i Omar. Poznajemy ich w momencie, w którym ich związek się kończy. Omar wyjeżdża do Nowego Jorku, Emmanuel zostaje w pustym, pełnym wspomnień mieszkaniu.
ze sporą nadzieją że będzie dobrą produkcją niezależną i dostałem kubeł zimnej wody prosto w twarz to zwykły gniot w którym poza gołymi dupami i penisami gejów niema nic sensownego to zwykły gejowski pornos i nic więcej a szkoda bo mogło być całkiem nieźle.
Pewnie wyjdę na kompletną ignorantkę, ale moja ciekawość jest o wiele większa: jaką funkcję
mają pełnić te wszystkie "nowojorskie wstawki" z Chiarą Mastroianni w roli głównej? Jak mają się
one do reszty obrazu Honore? Czy ktoś ma jakąś koncepcję i zechce się podzielić? Byłabym wdzięczna.
Polecony jako dobre alternatywne kino, umęczona po kilkunastu minutach miałam już się poddawać, a tu Marina? A jak
ta oto artystka obecna znalazła się w jednym filmie z aktorem gay porno? Ouu.
Muszę (wypoczęta) dać drugą szansę tej produkcji najwyraźniej
Portret kochanków w chwili rozstania. Dobre sobie.
Nawet nie wiem, jak ocenić ten film.
To, co wyprawiają Ci ludzie jest dla mnie... kaleczące osoby homoseksualne(i nie tylko, ale takie są głównie przedstawione w filmie). Niby taki stęskniony kochanek, ale kiedy spotyka kolegę pod blokiem, to nie ma żadnych oporów...